Wrzesień czy to środek lata? Jednak wrzesień. Nie pamiętam tak słonecznego i ciepłego września. Dlatego korzystając z jego uroków weekend postanowiliśmy spędzić go na zwiedzaniu.
W sobotę padło na Rymanów Zdrój. Rymanów to miasteczko kardiologiczne, klimat służy zarówno sercowcom jak i astmatykom. Hubert bardzo dobrze zniósł cały pobyt. Zwiedziliśmy Rymanów wzdłuż i wszerz. Jedyny minus był taki iż do pijalni wód nie wjechaliśmy wózkiem bo drzwi były za wąskie.
W niedzielę pojechaliśmy nad Solinę. Tym razem pojechaliśmy na dwa samochody. Hubert uwielbia towarzystwo a dzięki nim czas nam bardzo mile płynął. Pogoda dopisała, słoneczko świeciło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz