Grudzień to magiczny miesiąc, coraz bliżej święta i masa przygotowań do nich.
Czas na sprzątanie, pieczenie, robienie świątecznych zakupów i ubieranie choinki.
Póki co lista z zakupami częściowo już jest, a w minioną środę piekliśmy pierniczki.
Mój pomocnik jak zawsze gotowy do pomocy, wałkował, wycinał i przekładał na blaszki.
W piątek razem ze znajomymi dekorowaliśmy kolorowym lukrem.
A tak wyglądała nasza wspólna praca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz