W tym roku całe święta spędziliśmy w domku w gronie najbliższej rodziny a ze względu na to iż Hubi ma niską morfologię ( i zaraz po nich jedziemy się przetoczyć) Wigilia była u nas w domku. Święta minęły nam miło i przyjemnie i ma się rozumieć z masą prezentów.aaa ale kilka dni wcześniej zaczęliśmy przygotowania do świąt...było generalne sprzątanie, gotowanie i pieczenie. A jak nam minęły święta i ich przygotowania sami zobaczcie.
Ubieramy choinkę.
Nasze pierniczki...Hubiś maluje lukrem:)
Pierniczki.
Przygotowania do kolacji.
Z tatusiem.
Prawie cała rodzinka przy stole.
Szał prezentów.
Drżyjcie sąsiedzi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz