Tym razem nie będzie o Hubercie ale o Naszej kochanej Wiktorii. Wiktoria to córka naszej przyjaciółki Mirki. Teraz nie pamiętam jak doszło do naszego pierwszego spotkania, bo minęło już sporo lat... lat na wzlotach i upadkach, na godzinnych rozmowach telefonicznych często do późnych godzin nocnych.
Chciałam opisać historię Wiktorii bo to wyjątkowa dziewczynka, która została zaadoptowana przez jeszcze cudowniejszą mamę na świecie- Mirkę i która rozkochała nie jedno serce.
Wiktoria urodziła się bez kończyn. I chciało bym się powiedzieć że to koniec jej problemów zdrowotnych, niestety nie.
Jeśli będziecie chcieli poznać historię Wiktorii kliknij.
Chciałam opisać historię Wiktorii bo to wyjątkowa dziewczynka, która została zaadoptowana przez jeszcze cudowniejszą mamę na świecie- Mirkę i która rozkochała nie jedno serce.
Wiktoria urodziła się bez kończyn. I chciało bym się powiedzieć że to koniec jej problemów zdrowotnych, niestety nie.
Jeśli będziecie chcieli poznać historię Wiktorii kliknij.
Celem mojego apelu jest pomóc w zbiórce plastikowych nakrętek. Tak naprawdę nic nasz nie kosztuje a Wiktorii pomoże w walce z chorobą. W chwili obecnej Wiktoria potrzebuje nowego wózka, który kosztuje ponad 90.000zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz