Od 19 do 21 października przebywaliśmy na oddziale endokrynologii w USDK
Celem naszego pobytu było wykonanie rezonansu głowy i sprawdzeniu poziomu hormonów. Od urodzenia Hubert był pod opieką lekarza endokrynologa u nas w Rzeszowie ale przez 13 lat nie mieli pomysłu na leczenie Huberta. Dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę lekarza i to był strzał w dziesiątkę. Bo po roku wiemy na czym stoimy i jakie będą dalsze kroki w leczeniu.
Póki co na 18 listopada mamy wyznaczoną wizytę kontrolną u naszej kochanej dok. Zygmunt i wtedy dowiemy się kiedy będziemy podawać hormon wzrostu i testosteron.
Sam pobyt wspominam bardzo dobrze, mimo iż pierwszą noc nie spaliśmy bo od 24 mieliśmy co pół godziny pobieraną krew na wyrzut hormonów wzrostu i oboje byliśmy bardzo wyczerpani. We wtorek z samego rana mieliśmy kontrolny rezonans oczywiście pod narkozą a znieczulał nas lekarz który miał z nami do czynienia i to już 4 raz.
Prócz tego mieliśmy robiony wiek kostny z nadgarstka, mnóstwo badań z krwi na które jeszcze czekamy.
Sale mieliśmy jak zawsze tylko dla siebie z własną łazienką, wszystko nowe wyremontowane. Personel bardzo miły, ogólnie super.
Kilka fotek mam ale niestety tylko z telefonu więc jakość dość kiepska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz