Hubert zmaga się:

Nasz kochany Hubercik urodził się 22 lipca 2001r. z zespołem wad wodzonych:
-aberracja chromosomowa strukturalna-delencja 8p11p.12.1
-hipokalcemia
-hipoglikemia
-wylewy krwi do komór bocznym mózgu I/II stopnia
-wada serca Tetralogia Fallota
-wrodzony brak odporności (brak grasicy, niedobór limfocytów T i B)
-rozszczep wargi, podniebienia i wyrostka zębowego
-wada lewej dłoni (dłoń ma trzy palce)
-stopy końsko-szpotawe
-uszkodzenie nerwu wzrokowego
-astygmatyzm
-anemia sferocytowa
-refluks żołądkowo-przełykowy
-refluks pęcherzowo-moczowy
-nietolerancja białka ryby
-ukryty rozszczep kręgosłupa
-pierwotny niedobór wzrostu
-hipoplazja siodła tureckiego
-hipoplazja przysadki
-hipoplazja podwzgórza
-padaczka

Hubert w fundacji.

Fundacja Dzieciom

"Zdążyć z Pomocą"

ul. Łomiańska 5

01-685 Warszawa

KRS 0000037904

Hubert w fundacji.


czwartek, 21 kwietnia 2016

Znów gorączka i zawalone gardło :(

Czy ta zła passa kiedyś się skończy? Bo powoli dochodzę do wniosku iż ktoś nam strasznie "namieszał" w życiu i cieszy się że u Nas źle się dzieje. Chce aby jak najszybciej zły los się odwrócił.
Od wczoraj Hubert znów jest na antybiotyku, tym razem gardło mocno zawalone, katar i wysoka gorączka.
Dzięki Bogu daje się zbić na Nurofenie. W czasie gdy gorączki brak Hubert jest w dość dobrej formie, zastanawiam się tylko gdzie znów coś załapał.
Co prawda w minionym tygodniu byliśmy we wtorek i piątek w Krakowie w szpitalu w poradni hematologicznej i urologicznej więc może tam coś złapał.
Od poniedziałku miał zajęcia szkolne ale Panie były zdrowe.

Wniosek.
Znów siedzimy odizolowani w domu, Hubert domaga się dzieci, spacerków.
Chyba zaczynam powoli sama świrować w domu, dlatego nie dziwie się Hubertowi.

Prośba.
Prosimy o moc uzdrawiaczy, wszak wiosna jest i trzeba zacząć sezon spacerkowy.

P.S.
Morfologia na pograniczu i chyba po skończeniu antybiotyku trzeba będzie jechać i przetoczyć krew. Jak tak dalej pójdzie to Ferrytyna poszybuje wysoko w górę i trzeba będzie włączyć Desferal w pompie.

Brak komentarzy: