Nareszcie zrobiło się na tyle ciepło, że postanowiliśmy wyjść z Hubim na pierwsze spacerki. Oczywiście dzięki temu że babcia Danusia przychodziła to nam się udawało, bo coraz trudniej mi wyjść z Hubim samej. Hubert coraz cięższy się robi waży już 20kg. a drugie piętro i wyciąganie wózka lub rowerku z piwnicy daje mi mocno w kość.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz