Po piątkowej kiepskiej morfologii i zgodnie z zaleceniami naszego lekarza, w poniedziałek tuż przed 7 rano stawiliśmy się w poradni hematologicznej w Krakowie. Jak zawsze najpierw rejestracja, potem odbiór skierowania na badania krwi i wreszcie kłucie tym razem w dwa paluszki.
Po niecałych 30-stu minutach dowiedzieliśmy się, że HGB jest lepsza niż w Rzeszowie.
Dla nas to ogromne zaskoczenie, a swoją drogą drugi raz nam się tak zdarzyło, że Rzeszów coś zawala...
W Krakowie robią wszystko ręcznie, każde badanie a u nas... Tak czy inaczej HGB z poniedziałku wynosi 8,0g/dl, HCT-24,6% czyli dla nas super.
Oczywiście odesłali nas od domu, z zaleceniem zrobienie ponownie kontrolnej morfologii pod koniec tygodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz