Korzystając z drugiej zmiany mojego męża dziś koło 8 poszła zanieść krew Hubcia do labaratorium...w piątek minie 6 tygodni od ostatniego przetoczenia i póki co HGB-7,9 PLT-143 tys więc nie jest aż tak źle a moim marzeniem jest to aby się takie parametry się utrzymały...
Morfologia cieszy ale za to kupki Hubcia smucą, dziś po południu Hubi zaczął robić dziwne kupki, mam nadzieje, że Smekta (którą uwielbia) zadziała i jutro brzuszek wróci do normy...a wszystko (tak mi się wydaje) przez wprowadzenie (prawie systematycznie) soków, które sam robię z buraków i marchewki...więc proszę o trzymanie kciuków za naszego Hubisia...dodam jeszcze że dziś dostałam telefon z VIGO że w poniedziałek z samego rana mamy się zgłosić po odbiór ortez Hubcia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz